Slow life. Na czym polega życie w „wolnym” tempie?

0
949
Slow life, fot. Pixabay.com
Slow life, fot. Pixabay.com

Slow life wcale nie charakteryzuje Greków ani Hiszpanów, którzy wiodą harmonijne życie bez pośpiechu. Slow life to wybór i nie do końca chodzi o to, by życie toczyło się powoli. Choć jeśli weźmiemy to za metaforę, to coś w tym jest.

Wszystko zaczęło się od tego, gdy w 1986 roku pewien Włoch, Carlo Petrini, spektakularnie zaprotestował przeciwko jedzeniu z McDonald’s. Chodziło mu wówczas o to, by przeciwstawić się ekspansji fast foodów, a sięgać po regionalne, zdrowe dania. Więcej o początkach slow food można przeczytać w książce „Slow Food” autorstwa Carla Petrini.

Początkowo mieliśmy więc do czynienia tylko ze slow food, ale z czasem „bycie slow” zaczęło dotyczyć także innych dziedzin życia: mody, trybu życia, podróży czy nawet biznesu.

Slow food. Co to oznacza?

Ale po kolei. Jeżeli chcemy być slow w „jedzeniu”, powinniśmy całkowicie zrezygnować z fast foodów. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne. Po przerzuceniu się na zdrowe jedzenie, fast foody, pełne konserwantów, sztucznych barwników i tłuszczu przestaną nam smakować. Organizm się przyzwyczaja do zmian. Zwłaszcza gdy są to zmiany na lepsze.

Slow food to na przykład

  • żywność ekologiczna
  • żywność bez sztucznych barwników i bez konserwantów
  • kupowanie produktów regionalnych
  • wspieranie lokalnych restauracji
  • rezygnacja z fast foodów
  • korzystanie z tradycyjnych przepisów
  • często weganizm

Slow fashion. Co to oznacza?

Moda w nurcie slow to przede wszystkim ograniczenie liczby ubrań do niezbędnej. Mamy do wyboru ubrania uniwersalne, od kilku do 10 zestawów ubrań na różne okazje. W ten sposób powstało też pojęcie szafy kapsułowej.

Slow fashion to często także rezygnacja z zakupów w sieciówkach i butikach. Zamiast tego: dawanie drugiego życia rzeczom, czyli kupowanie w lumpeksach, sklepach vintage lub podczas ubraniowych wymian.

Jeżeli chodzi o zakupy do domu w nurcie slow, to zdarza się często, że zamiast kupować w sklepach z produktami do domu, wykorzystujemy to, co znajdziemy na śmietniku lub na giełdzie antyków. Niejednokrotnie ludzie wyrzucają wartościowe rzeczy, antyki, które są drogocenne tylko dlatego, że ich już nie używają lub np. kupili nowy fotel. Tyle że stary z powodzeniem mógłby jeszcze posłużyć.

Slow travel. Co to oznacza?

Slow travel, czyli podróże w nurcie slow. Tu z góry odpadają wszelkie wycieczki objazdowe, w czasie których tempo zwiedzania jest bardzo szybkie, a na wszystko mamy ograniczony czas. Niektórzy rezygnują całkowicie z korzystania z biur podróży. Zamiast tego sami rezerwują hotele za pośrednictwem takich stron, jak booking.com czy korzystają z couchsurfingu (ludzie udostępniają całkowicie za darmo swoje mieszkanie). Wśród osób podróżujących w nurcie slow często są też autostopowicze.

Slow life. Co to oznacza?

Slow life to bardzo ogólne pojęcie. Co oznacza życie w nurcie slow?

Slow life to przede wszystkim:

  • przywiązywanie wagi tylko do ważnych spraw
  • życie w tu i teraz (niezamartwianie się tym, co będzie w przyszłości, ale jednocześnie rozważne życie)
  • uważność
  • medytacja
  • porządek w domu
  • życie blisko natury i docenianie jej dobrodziejstw (częste wycieczki do lasu, dendroterapia itp.)
  • oszczędzanie (niewydawanie na błahostki)
  • minimalizm we wnętrzu

Zobacz też: Minimalizm we wnętrzach. Jak urządzić mieszkanie w stylu minimalistycznym

Spsoobem na wyciszenie się jest na przykład medytacja, fot. Pixabay.com
Spsoobem na wyciszenie się jest na przykład medytacja, fot. Pixabay.com

Wielu ludzi, którzy definiują się z nurtem slow life, poświęcają czas sobie – nie egoistycznie. Chodzi tu raczej o poświęcanie czasu na to, by się wyciszyć i zrelaksować. Dzięki temu osiągają spokój wewnętrzny i harmonię i nie przytłacza ich życie w biegu, czyli to, z czym zwykle mamy do czynienia w dużych miastach.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here